Serwetkę fotografowałam u siebie:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
Z bratkami ruszyłam w teren. Trochę miałam stracha bo musiałam wejść na środek ronda. Co prawda wyszłam wczesnym rankiem po 6-tej ale już ruch na ulicy był. Na szczęście nie ucierpiałam ani ja, ani aparat, ani moja praca ;)
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
Pytanie za sto punktów: na które ujęcia mam się zdecydować? :)
(jedno z serwetką i jedno z bratkami)
Przy okazji pochwalę się, że wczoraj został wyróżniony mój sampler cieniowany na Linkowym Party u Diany. Bardzo się cieszę! :)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących :)